Premier Włoch Matteo Renzi podał się do dymisji
Renzi podjął decyzję o rezygnacji ze stanowisko pomimo apelu prezydenta Włoch Sergio Mattarelli. Prezydent nie prosił Renziego o odwołanie danego przed referendum słowa, a jedynie o wstrzymanie się z rezygnacją na kilka dni.
Mattarella tłumaczył, że Renzi powinien zostać na fotelu premiera przynajmniej do momentu, aż włoski parlament zaakceptuje budżet na 2017 rok (co nastąpi najwcześniej w piątek, 9 grudnia). Później, po rozwiązaniu sprawy budżetu, Renzi mógłby spokojnie podać się do dymisji – wskazywał Mattarella.
Teraz, po tej decyzji, prezydent ma spotkać się z przedstawicielami partii włoskiego parlamentu, by omówić sytuację. Oczekuje się, że Mattarella zapyta któregoś z ministrów rządu Renziego lub polityka z jego partii, o możliwość utworzenia nowego rządu.
Referendum i rezygnacja
Podczas konferencji, która odbyła się po ogłoszeniu wstępnych wyników głosowania, premier poinformował, że rezygnuje z pełnienia urzędu, a także wziął na siebie odpowiedzialność za porażkę w referendum. Już wcześniej szef rządu zapowiadał, że podejmie takie kroki, jeżeli Włosi zdecydują się zagłosować na „nie”.
W związku z zapowiedzią rezygnacji premiera, opozycja wzywa do przeprowadzenia przedterminowych wyborów.